poniedziałek, 4 maja 2015

Początek

Witamy! Postanowiłyśmy założyć bloga, w celu wykonania pewnego projektu pt: "Porównanie sztuki i kultury w historii". Zamieścimy tu interesujące i przydatne posty z porównaniem książki autorstwa Aleksandra Kamińskiego pt: "Kamienie na szaniec" z jedną, z adaptacji filmowej (2014), reżyserstwa Roberta Glińskiego. Do poruszenia tego tematu zainspirowały nas dojrzewanie młodzieży polskiej w czasach wojny. Nasza przygoda z tą historią rozpoczęła się od przeczytania lektury szkolnej. Czytanie tej niezmiernie ciekawej książki pobudziło w nas wiele pozytywnych, jak i zarówno negatywnych emocji. Czas wojny, w którym dojrzewali bohaterowie pamiętnika Aleksandra Kamieńskiego były dla bardzo wzruszające. Dzięki tej powieści dostrzegłyśmy jakie ciężkie były czasy wojny co daje nam to, że teraz doceniamy czas w jakim żyjemy. Po przygodzie z książką, postanowiłyśmy obejrzeć najnowszy film pt: "Kamienie na szaniec". Oglądając film, również nie ciężko było o łzy wzruszenia. Drastyczne sceny jakie zostały przedstawione ciężko wymazać z pamięci. Książka jak i zarówno film bardzo nam się spodobały i zainspirowały nas do stworzenia właśnie tego bloga.
Z pozdrowieniami autorki bloga :))

Ciekawostki i potrzebne informacje

   Najpierw postanowiłyśmy zbliżyć Was drodzy czytelnicy do tej historii. W tym poście mamy zamiar udzielić Wam informacji i ciekawostek na temat książki.
Zapraszamy do pochłonięcia się w pisany przez nas tekst.
"Kamienie na szaniec" książka autorstwa Aleksandra Kamińskiego opowiadająca o losach grupy członków Szarych Szeregów podczas II wojny światowej.
Co ciekawe jest oparta na autentycznych wydarzeniach z okresu okupacji niemieckiej. Tytuł nawiązuje do wiersza Juliusza Słowackiego Testament mój.
Aleksander Kamiński opisuje charakter i usposobienie każdego z głównych bohaterów, ich pasje oraz rodzinne domy. Poczucie obowiązku nie pozwala im stać z boku,
dlatego aktywnie poszukują swojego miejsca wśród walczących z okupantem. W październiku 1939 przystępują do Polskiej Ludowej Akcji Niepodległościowej (PLAN).
Tam zajmują się propagandą uliczną. Nalepiają karteczki na obwieszczeniu gubernatora Hansa Franka o utworzeniu Generalnego Gubernatorstwa, na których widnieją słowa:
„Marszałek Piłsudski powiedziałby: a my was wszyscy w d.... mamy”. Później, w grudniu 1939, gazują luksusowy lokal „Adrię”. Z PLAN-u odeszli miesiąc przed jej rozbiciem przez Niemców.
Znów szukają swojego miejsca, chwytając się w międzyczasie różnego rodzaju zadań, m.in. kolportażu prasy. W tym czasie podejmują się również różnego rodzaju prac zarobkowych,
wybierając takie zajęcia, które wiążą się z jakimś pożytkiem dla społeczeństwa. Początkowo wszyscy trzej zajmują się szklarstwem, na które było ogromne zapotrzebowanie.
Potem ich drogi się rozchodzą. Rudy zajmuje się udzielaniem korepetycji, natomiast Alek uruchamia rikszę, a później zostaje drwalem. Zośka z kolei zajmuje się wyrobem marmolady.
Nawiązują również współpracę z tzw. Komórką Andrzeja. Ich praca polega na dostarczaniu grypsów więziennych.Organizują spotkania dyskusyjne i każdego dnia przerabiają wyznaczony sobie materiał.
W marcu 1941 udaje im się związać organizacją małego sabotażu „Wawer”, by półtora roku później przejść do Grup Szturmowych. Po aresztowaniu Janka Bytnara „Rudego” przez Gestapo, „Zośka”
organizuje akcję odbicia przyjaciela, przeprowadzoną 26 marca 1943.„Rudego” udało się uwolnić, jednak wskutek obrażeń odniesionych podczas tortur, 30 marca 1943 umiera.
 Tego samego dnia umiera także śmiertelnie ranny podczas akcji „Alek”. „Zośka” ginie w akcji w Sieczychach 20 sierpnia 1943.

Dojrzewanie młodzieży polskiej w czasach wojny

Książka "Kamienie na szaniec" ukazuje dojrzewanie młodzieży polskiej w czasach wojny. Zośka, Rudy, Alek i wiele innych młodych ludzi mieli po skończeniu gimnazjum wiele planów,
marzeń i celów życiowych niestety to wszystko przerwała im druga wojna światowa. Musieli przedwcześnie dojrzeć i wybrać czy pogodzić się z utratą swojej ojczyzny, czy może o nią walczyć
wybrali to drugie. Do końca swego żywota dzielnie walczyli o wolną Polskę, wykazali się ogromną odwagą i oddali swoje cenne życie za ziemię, w której się urodzili. Wykazali się 
wielkim patriotyzmem i przyjaźnią do siebie.
Tak właśnie wyglądało dojrzewanie młodych ludzi w czasie wojny. Spójrzmy na to jako ludzi wolni; żyjący w wolnym kraju i zadajmy sobie pytanie: "Czy czasy w jakich żyjemy i dojrzewamy są, aż tak straszne?"

Krótka historia "Kamieni na szaniec"

Książka powstała na podstawie relacji Tadeusza Zawadzkiego „Zośki” spisanej w ostatnim tygodniu kwietnia 1943 oraz rozmów ze „świadkami historii”,
przeprowadzonych przez Aleksandra Kamińskiego. Z prośbą o przygotowanie w oparciu o raport Zawadzkiego materiału dla szerszego grona czytelników zwrócił się do niego Jan Rossman.
Książka pod pseudonimem „Juliusz Górecki” oraz tytułem Kamienie na szaniec. Opowiadanie o Wojtku i Czarnym ukazała się po raz pierwszy w lipcu 1943, prawdopodobnie w nakładzie 2000 egz.
Wydawcą była KOPR (Komisja Propagandy Biura Informacji i Propagandy Komendy Okręgu Warszawa Armii Krajowej), a książkę wydrukowały Tajne Wojskowe Zakłady Wydawnicze (TWZW). 
Na okładce zaprojektowanej przez Stanisława Kunstettera umieszczono Znak Polski Walczące. Drugie okupacyjne wydanie Kamieni na szaniec ukazało się w lipcu 1944.
Zostało one uzupełnione przez autora o okres pomiędzy akcją pod Arsenałem a akcją w Sieczychach. Pierwsze wydanie powojenne ukazało się w 1946 nakładem Spółdzielni Wydawniczej „Wiedza”.
Od lewej: Alek, Rudy, Zośka

"Wstęp" do fimu

  Po przeczytaniu książki obejrzałyśmy film. Podczas oglądania filmu wylałyśmy wiele łez, gdyż niekiedy sceny były bardzo wzruszające.
 W związku z tym pragniemy podzielić się z Wami wrażeniami, jak i podstawowymi informacjami. 
   Kamienie na szaniec – polski dramat wojenny w reżyserii Roberta Glińskiego zrealizowany na podstawie książki Aleksandra Kamińskiego o tym samym tytule.
Okres zdjęciowy trwał od 4 sierpnia do 3 października 2013. Premiera filmu miała miejsce 7 marca 2014. Film obejrzało w kinach 828 013 widzów.
Film jest adaptacją napisanej jeszcze w czasie okupacji niemieckiej (1943) książki Aleksandra Kamińskiego. Opowiada on o losach grupy warszawskich harcerzy,
którzy w momencie wybuchu II wojny światowej wchodzili w okres dorosłości, i których wojna postawiła przed trudnymi wyborami. Głównymi bohaterami są dwaj przyjaciele–
członkowie Chorągwi Warszawskiej Szarych Szeregów Jan Bytnar ps. „Rudy” oraz Tadeusz Zawadzki ps. „Zośka”. Akcja filmu toczy się wokół kształtowania się Szarych Szeregów
oraz włączania Grup Szturmowych w działalność dywersyjną Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej. Najwięcej miejsca poświęcono wątkom aresztowania i przesłuchiwania „Rudego”
przez funkcjonariuszy warszawskiego Gestapo, Herberta Schulza i Ewalda Langego (te role zagrali niemieccy aktorzy Heiko Raulin i Wolfgang Boos), oraz zorganizowanej przez
Tadeusza Zawadzkiego akcji odbicia Bytnara i przewożonych wraz z nim 20 więźniów pod Arsenałem. Film kończy się sceną śmierci „Zośki” w akcji pod Sieczychami.
Zdjęcia z filmu.

Krytyka filmu

Interpretacja powieści Aleksandra Kamińskiego przez Roberta Glińskiego i opowiedzenie jej językiem współczesnego kina spotkały się z krytyką niektórych środowisk.
Fundacja Harcerstwa Drugiego Stulecia w oświadczeniu wydanym 9 lutego 2014, po pokazie nieukończonego jeszcze materiału filmowego, zaopiniowała: W osobach znających historię
i realia życia tamtych czasów, w tym wśród byłych harcerek i harcerzy, żołnierzy Szarych Szeregów, wzbudzi z pewnością niesmak i oburzenie. Film nie zasługuje, naszym zdaniem,
na rekomendowanie go młodzieży. Film skrytykował także m.in. Marek Podwysocki, były komendant „Pomarańczarni” – macierzystego szczepu „Zośki”, „Rudego” i „Alka” –
nazywając bohaterów ekranizacji „grupą młodzieży, która wesoło i beztrosko bawi się w wojnę”. Wytknął on filmowym harcerzom m.in. amatorszczyznę, butę wobec przełożonych,
negowanie przywództwa Naczelnika Szarych Szeregów i dowództwa Armii Krajowej, a także „wszechogarniający chaos".
Film przed premierą był także krytykowany przez „Nasz Dziennik”.
Wojciech Feleszko, właściciel praw autorskich do książki i potomek Aleksandra Kamińskiego, oraz Grzegorz Nowik, konsultant historyczny współpracujący przy filmie,
zażądali wycofania swoich nazwisk z napisów końcowych filmu.

Różnice między filmem, a książką

W filmie znalazło się wiele scen, których nie ma w książce Kamińskiego, i które często nie mają potwierdzenia w źródłach historycznych. Jest to np. scena samochodowego pościgu „Zośki”
za więźniarką jadącą z Pawiaka do siedziby Gestapo w alei J.Ch. Szucha 25. W filmie Jan Kiwerski wydaje zgodę na przeprowadzenie akcji odbicia więźniów pod Arsenałem pod pałacem Staszica
(w rzeczywistości miało to miejsce pod Instytutem Głuchoniemych). SS-Rottenführer Ewald Lange ginie na klatce schodowej kamienicy (został zastrzelony na ulicy Wiejskiej przy pl.
Trzech Krzyży), a wykonawcą wyroku – inaczej niż w maju 1943 – jest Jan Rodowicz „Anoda”. W filmie pojawia się także sugestia, że pomiędzy 23 a 26 marca 1943 Kiwerski przebywał w Warszawie– czyli zgoda Kedywu na odbicie „Rudego” mogła zostać wydana wcześniej, co mogło mu uratować życie. Kiwerski informuje również „Zośkę” i „Orszę”, że Bytnar otrzymał pośmiertnie 
Order Virtuti Militari (po akcji pod Arsenałem ten order nadano tylko Aleksemu Dawidowskiemu). Inaczej niż w książce, w filmie „Alek” jest tylko postacią drugoplanową. Reżyser przedstawił
także własną interpretację okoliczności śmierci „Zośki”, stanowiącą nawiązanie do piątego
przykazania Nie zabijaj. W filmie znalazły się również dwie subtelne sceny erotyczne, których brak w książce Kamińskiego.


PODSUMOWANIE 
Mamy nadzieję, że po przeczatniu wszystkich postów przybliżyliśmy wam nieco bardziej trudne losy młodzieży w tamtych czasach jak i porównałyśmy, wskazałyśmy widoczną różnicę pomiędzy
książką, a filmem. Chciałybyśmy również zachęcić Was do przeczytania książki, następnie objerzaniu filmu, gdyż film mimo, że jest sprzeczny z książką to jest poruszający i wartościowy.
Pragniemy byście po przeanalizowaniu tego wszystkiego słonili się ku refleksjom, weźcie pod uwagę nasze dzisijesze czasy, w których żyjemy do tych, w których żyli nasi bohaterowie.
Serdecznie dziękujemy za przeczytanie, liczymy na to, że weźmiecie to wszystko do serca!